Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega by nie wierzyć w szybkie i łatwe oszczędności na składkach z tytułu ubezpieczeń społecznych. Z dużym dystansem należy też podchodzić do ofert zapewniających duże wypłaty zasiłków z ZUS.

Ostatnio popularne stało się zatrudnienie w jednym z państw Unii Europejskiej na małą część etatu, dzięki czemu nie trzeba już płacić w Polsce składek od działalności. Prawo unijne rzeczywiście mówi o podleganiu ubezpieczeniom tylko w jednym państwie i uznawaniu tego ubezpieczenia przez inne państwa UE. Dodatkowo ubezpieczenie z tytułu pracy na etacie jest w kolejności pierwsze, przed ubezpieczeniem z tytułu prowadzenia firmy. Problem w tym, że praca musi być faktycznie wykonywana. Sama umowa o pracę nie jest bowiem przesądzająca w kwestii obowiązku opłacania składek. Tytuł do opłacania składek jest wówczas gdy realnie pracę wykonujemy. Zagraniczne instytucje weryfikują, czy osoba posiadająca tytuł do ubezpieczenia z tytułu pracy na części etatu (z minimalnymi składkami), rzeczywiście powinna podlegać pod system zabezpieczenia społecznego danego kraju. W tym celu dokładnie sprawdza czy wynikające z umowy o pracę obowiązki były rzeczywiście wykonywane i czy są na to mocne dowody. W przeważającej liczbie przypadków taka weryfikacja kończy się negatywnie i osoba chcąca “zoptymalizować” składki na ubezpieczenia społeczne musi zapłacić dużo więcej niż gdyby płaciła standardowe składki sprzed procesu optymalizacji. Tak osoba wraca bowiem do polskiego systemu ubezpieczeń z koniecznością zapłacenia zaległych składek wraz z odsetkami.
Drugim sposobem na optymalizację obciążeń ZUS – tym razem przez kobiety w ciąży, jest założenie fikcyjnej firmy i udokumentowanie jej kosztów, w celu uzyskania wysokiego zasiłku z ubezpieczenia chorobowego. Jeszcze w ubiegłym roku obowiązywały przepisy, które dawały możliwość opłacenia jednej, czy dwóch wysokich składek na ubezpieczenia społeczne i w efekcie umożliwiały pobieranie blisko 10 tys. zł zasiłku. W tym roku do wypłaty zasiłku liczy się całe 12 miesięcy, ale oferty tak czy inaczej pozostały i dotyczą podniesienia sobie średniej przez kilkumiesięczną działalność. Jednak warto wiedzieć, że w celu uzyskania zasiłku nie wystarczy zarejestrować działalności, ale trzeba ją realnie prowadzić. ZUS zaś przed wypłatą zasiłku, zgodnie z prawem, może to realne prowadzenie działalności sprawdzić. I tak, tylko w przypadku jednej firmy, która w ubiegłym roku wspomagała w zakładaniu fikcyjnych działalności, Zakład zakwestionował tytuł do ubezpieczenia, a tym samym tytuł do zasiłku ponad 150 osób. Dodatkowo w przypadku ewidentnej próby złamania prawa ZUS ma obowiązek poinformować o tym organy ścigania.

ZUS przestrzega przed ofertami łatwego zysku i szybkiego zarobku na ubezpieczeniach społecznych i dostępnych w Internecie ofert z zakresu zabezpieczenia społecznego.