Skarbówka wstrzymuje zwrot VAT znacznie częściej i na dłużej niż w poprzednich latach. Powód – walka z oszustwami, a zwłaszcza z karuzelami podatkowymi. Podatnikowi przysługuje jednak zażalenie na postanowienie o przedłużeniu terminu zwrotu VAT.

Dłuższe niż dotychczas oczekiwanie na nadpłacony VAT wynika z tego, że urzędnicy szczegółowo weryfikują, czy wniosek o zwrot nie jest przypadkiem próbą wyłudzenia daniny. Niestety, ofiarą tych nowych procedur padają także uczciwi podatnicy. Dla niejednej firmy zablokowanie zwrotu VAT oznacza zachwianie płynności finansowej.
Od nowego roku na zwrot nadwyżki podatku naliczonego nad należnym trzeba poczekać dłużej, ponieważ urzędnicy otrzymali szersze uprawnienia kontrolne. Mogą teraz badać także dalszych kontrahentów podatnika, a na wniosek prokuratury, policji, ABW i CBA mają obowiązek blokować zwroty nawet na trzy miesiące.
Zgodnie z uchwałą NSA z końca ubiegłego roku na postanowienie o przedłużeniu terminu zwrotu VAT podatnikowi przysługuje zażalenie, niezależnie od tego, w jakim trybie prowadzona jest weryfikacja jego rozliczeń.