Decyzją Sejmu przepisy nowelizacji ustawy o VAT wprowadzające split payment, czyli tzw. podzieloną płatność, wejdą w życie 1 lipca 2018 r.  – później niż zapowiadano. Nowy sposób opłacania VAT będzie dobrowolny.

Nowy mechanizm ma polegać na podzieleniu płatności za dostarczone towary lub wykonane usługi na kwotę netto – wpłacaną przez nabywcę na konto dostawcy albo usługodawcy oraz kwotę podatku VAT – wpłacaną na odrębny rachunek VAT. Z tego osobnego rachunku podatnik będzie mógł płacić podatek naliczony w oparciu o faktury od dostawców, regulować swoje zobowiązania z tytułu VAT do urzędu skarbowego, a także otrzymywać zwroty nadpłaconego podatku.

Resort Finansów zapowiada, że nowe zasady rozliczania VAT będą dobrowolne, ale zachęca do korzystania z nich oferując system zachęt – m.in. zwolnienie z solidarnej odpowiedzialności, przyspieszony do 25 dni zwrot VAT oraz rezygnację z pobierania wyższej kwoty odsetek za zwłokę w opłacaniu VAT.
Dobrowolność oznacza, że od decyzji nabywcy towaru lub usługi zależy skorzystanie z nowej formy opłacania VAT, a sprzedawca będzie mógł zastrzec w umowie z nabywcą, że nie przyjmuje płatności w systemie split payment.
Eksperci zwracają uwagę, że podzielona płatność może zachwiać stabilnością finansów najmniejszych firm, ponieważ sprzedawcy będą mieli ograniczone możliwości wykorzystania środków znajdujących się na rachunku VAT. Choć środki te będą należały do podatnika, to wydatki na inne cele niż zapłata VAT będą wymagały zgody naczelnika urzędu skarbowego, który będzie miał na to aż 60 dni.

W uzasadnieniu projektu nowelizacji ustawy o VAT czytamy, że podzielona płatność to sposób na uszczelnianie systemu podatku od towarów i usług, zapewni większą stabilność wpływów z tego podatku oraz pomoże zapobiec unikaniu płacenia podatku Środki zgromadzone na rachunku VAT będą cały czas środkami należącymi do podatnika. Projekt regulacji nie przewiduje żadnego dostępu do środków zgromadzonych na rachunku VAT dla organów podatkowych.