Problem dziedziczenia i zarządzania firmą prowadzoną przez osoby fizyczne po śmierci jej właściciela zostanie wkrótce rozwiązany. Prace nad projektem ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej mają zakończyć się w wakacje.

Jak czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy, w obecnym stanie prawnym wraz ze śmiercią przedsiębiorcy de facto kończy się byt prawny prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa jako „organizmu gospodarczego”. Wiąże się z tym szereg problemów dotyczących sfery prawa prywatnego i publicznego, które w praktyce uniemożliwiają lub znacząco utrudniają kontynuację czy wznowienie działalności przedsiębiorstwa przez następców prawnych przedsiębiorcy. Do najważniejszych z nich należą:

  • brak „ośrodka decyzyjnego” – jednej osoby uprawnionej do prowadzenia spraw przedsiębiorstwa i samodzielnej reprezentacji wszystkich następców prawnych;
  • ograniczone możliwości posługiwania się, choćby tymczasowo, firmą przedsiębiorcy, która identyfikuje w obrocie prawnym nie tylko jego, ale także jego przedsiębiorstwo;
  • wygaśnięcie umów o pracę zawartych przez przedsiębiorcę i – co do zasady – pełnomocnictw dla pracowników i współpracowników;
  • wygaśnięcie lub brak faktycznej możliwości wykonywania umów cywilnoprawnych związanych z działalnością przedsiębiorstwa;
  • wygaśnięcie decyzji administracyjnych niezbędnych do prowadzenia danego rodzaju działalności gospodarczej (np. koncesje, licencje i zezwolenia);
  • ograniczone możliwości przejęcia uprawnień i obowiązków podatkowych
  • trudności z dostępem do rachunku bankowego prowadzonego na potrzeby działalności przedsiębiorstwa i z dokonywaniem z niego wypłat;
  • obowiązek zwrotu pomocy publicznej otrzymanej na podstawie umów, które nie zostały jeszcze wykonane, w całości wraz z odsetkami od dnia jej przekazania przez podmiot finansujący.

Dodatkowo czas trwania procedur związanych ze stwierdzeniem nabycia spadku i jego działem, zwłaszcza w przypadku braku aktywności, porozumienia czy współpracy między spadkobiercami, nierzadko trwa wiele miesięcy.
W aktualnym stanie prawnym zachowanie pełnej ciągłości działalności przedsiębiorstwa jest zatem w praktyce niemożliwe. Podobna sytuacja dotyczy prowadzenia wspólnej działalności gospodarczej w formie spółek cywilnych. Śmierć wspólnika niejednokrotnie powodować może zagrożenie dla istnienia spółki, co dotyczy w szczególności popularnych spółek dwuosobowych.

Potrzeba zmian

Skala tych problemów skłoniła ustawodawcę do podjęcia działań zmierzających do wprowadzenia zmian legislacyjnych, które ułatwią kontynuację działalności przedsiębiorstwa osoby fizycznej po jej śmierci, w okresie między otwarciem spadku a jego działem m.in. poprzez stworzenie mechanizmu, który pozwoli na zarząd majątkiem zgodnie z wolą samego przedsiębiorcy albo jego następców prawnych jako właścicieli przedsiębiorstwa i na skutek ich działań. Dzięki niemu sądy nie będą musiały być, co do zasady, angażowane w sprawy zapewnienia kontynuacji działalności zmarłego, które mogą zostać załatwione samodzielnie przez osoby zainteresowane.
Podstawowym celem nowej ustawy ma być zapewnienie przedsiębiorcom będącym osobami fizycznymi warunków do zachowania ciągłości funkcjonowania przedsiębiorstwa po ich śmierci, wzmocnienie ochrony praw osób trzecich, związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa, w tym przede wszystkim pracowników, kontrahentów, konsumentów i innych podmiotów współpracujących z przedsiębiorcą.
Dzięki kontynuacji funkcjonowania przedsiębiorstwa, które będzie w dalszym ciągu generować zyski, zachowane zostaną miejsca pracy, konsumenci będą mogli łatwiej korzystać ze swych uprawnień, regulowane będą zobowiązania wobec kontrahentów oraz zobowiązania publicznoprawne, a ponadto zwiększą się szanse na dalszy rozwój przedsiębiorstwa, budowanego niekiedy osobistymi staraniami przedsiębiorcy i członków jego rodziny przez wiele lat.